Dzień 13 po długjej przerwie "Podróż Norwegia"
Rano poszedłem łowić z tatą ryby lecz niestety nic niezłapaliśmy więc było nam trochę smutno. Potem popłynęliśmy pontonem na fjord i złapałem małego rdzawca więc go wypuściłem (bo był mały) następnie tacie odpięły się dwa ładne dorsze a mi chyba makrela (szkoda) 20min puźniej złapałem makrelę ok-60cm potem jedna mi wyfrunęłą w powietrze i się odpięła a następnie poszedłem zjeść rybkę, makrelkę była pyszna i poszedłem spać.
Ostatnie posty
Zobacz wszystkieWstaliśmy bardzo wcześnie, żeby zdążyć na Lodowiec Jostedalsbreen. Gdy już dojechaliśmy, okazało się, że jest tam muzeum. Niestety było...
Rano wstałem i poszedłem do mam i taty poniewarz byli na rybach i dowiedziałem się że tata miał zaczep i urwał 50m plecionki i zestaw...
Gdy wstałem byłem bardzo niewyspany ponieważ mały namiot okazał się być porażkom gdy z niego wyszedłem zacząłem szukać rodziców najpierw...
Comments